Zbliża się początek nowego roku szkolnego. Dziś już wysprzątałam swoją salę, poukładałam ładnie stosy słowników - i co tu kryć, robiłam to dość niechętnie. "Frazeologiczny, frazeologiczny, ...synonimów, synonimów... a dziś taka ładna pogoda w Bieszczadach,... ortograficzny... albo wybiorę się nad jezioro Żywieckie?..." itd. Wracając do pracy po dłuższym urlopie czy wakacjach chyba każdy czuje się po prostu źle. Konieczna jest motywacja do wysiłku. Ale jak ją osiągnąć? Co zrobić by poczuć energię i chęć do pracy - w szkole i w każdym innym miejscu? Otóż... nie wiem.
Za to dziś dostałam własny, prywatny i jedyny w swoim rodzaju motywator w postaci tego oto > linka <.
Niesamowicie miłe uczucie, za co dziękuję z całego serca Angelice. A teraz zakasam rękawy i z uśmiechem na twarzy zabieram się za wymyślanie jakiegoś sprawdzianu ;)
2 komentarze:
Pozostaje tylko gratulować! I miłej pracy życzę w wymyślaniu sprawdzianów.
Dziękuję! :)
Prześlij komentarz