wtorek, 1 stycznia 2013

Animacja poklatkowa...

Dużo pracy, samo przygotowanie scenografii czy lalek zajmuje sporo czasu i energii. Tu trzeba wykazać się charyzmą i znaleźć grupę zapaleńców, którzy potrafią współpracować! Kiedy się to uda, należy sprawić sobie/pożyczyć dobry sprzęt. O to nietrudno. Co drugi uczeń posiada kamerę cyfrową, co trzeci - statyw. Teraz należy opowiedzieć wymyśloną wcześniej historię (bo niestety nie ma tu za bardzo miejsca na spontaniczność) i zrobić od 2 do 3 tysięcy zdjęć. Jak szaleć to szaleć - im więcej, tym lepiej. Będzie w czym wybierać. Potem montaż, dźwięk i uffff. Gotowe dzieło filmowe. Może Oscara za to nie będzie, ale ilość pozytywnych komentarzy, satysfakcja i radość podczas oglądania (pierwszego, trzeciego, piętnastego) - bezcenne!

CZARNA DAMA:



HISTORIA KARPIA:


Brak komentarzy: